O mnie

             Nazywam się Małgorzata Godlewska. Od wielu lat pracuję z dorosłymi, którzy w pewnym momencie życia chcą lepiej zrozumieć siebie — swoje emocje, doświadczenia i to, co niesione w środku wpływa na codzienność. Zawsze powtarzam, że terapia zaczyna się tam, gdzie spotykają się dwie osoby: ktoś, kto odważa się mówić naprawdę, i ktoś, kto potrafi słuchać z pełną uwagą. Dla mnie to spotkanie jest najważniejsze. To ono tworzy przestrzeń, w której człowiek zaczyna czuć się zauważony, traktowany poważnie i bez ocen. A kiedy tak się dzieje — naprawdę może zacząć się zmiana.

​

               Moja droga zawodowa to nie tylko gabinet. Prowadzę również warsztaty wsparciowo-rozwojowe dla młodzieży, gdzie młodzi ludzie uczą się, jak pracować z emocjami, jak mówić o tym, co trudne, i jak budować relacje, które ich wzmacniają. Pracuję także z grupami, firmami i organizacjami — wszędzie tam, gdzie potrzebna jest większa uważność na komunikację, dobrostan i konstruktywne radzenie sobie z napięciem.

​

                Bliskie są mi kobiece społeczności i to, jak potrafią wspierać. Dlatego prowadzę kręgi kobiet — spotkania, w których jest miejsce na prawdę, wzruszenie, śmiech, bycie widzianą. To przestrzeń, w której można na chwilę przestać być „dzielną” i po prostu być sobą.

​

                Od dawna interesuje mnie także połączenie psychiki i ciała. Razem z moją siostrą, instruktorką jogi, tworzę wyjazdy jogowo-psychoterapeutyczne. To wyjątkowy czas zatrzymania — połączenie ruchu, ciszy i rozmowy, które pozwala wrócić do siebie z większą czułością.

​

                W pracy terapeutycznej stawiam na rzetelność i stałe rozwijanie kompetencji. Ukończyłam pięcioletni kurs psychoterapii we Wrocławskim Instytucie Psychoterapii, a obecnie kontynuuję kształcenie w Laboratorium Psychoedukacji w Warszawie, pogłębiając zaawansowane umiejętności kliniczne. Doświadczenie zawodowe zdobywałam w kilku wrocławskich placówkach oraz podczas stażu w Szpitalu Psychiatrycznym im. Gromkowskiego. Regularnie korzystam z superwizji — bo dobry terapeuta nigdy nie przestaje się uczyć i dbać o jakość swojej pracy.

​

               W centrum mojego myślenia o człowieku jest zawsze jego historia i potrzeba odnalezienia wewnętrznego spokoju. Wierzę, że każdy ma w sobie potencjał do zmiany — czasem potrzebuje tylko bezpiecznego miejsca, żeby go zobaczyć. Dla wielu osób tym miejscem staje się nasze spotkanie.